Warszawa, Wola. 3-letni Bruno poszukuje swojego ukochanego pluszaka
Na słupach, skrzynkach, ścianach budynków czy koszach na śmieci w rejonie ronda przy ul. Jana Olbrachta i Redutowej, ale również przedszkola nr 403 przy ul. Góralskiej, pojawiło się mnóstwo ogłoszeń z podobizną pluszaka. Jak się okazało, 3-letni Bruno zgubił maskotkę, która miała dać mu odwagę przeżyć pierwszy dzień w historii swojego życia w przedszkolu.
– Wnuczek jechał do szkoły rowerem ze swoją mamą. Pewnie podczas podróży misio wypadł na ulicę, Bruno się nie zorientował i nie zareagował wcześniej – opowiada nam babcia poszkodowanego dziecka.
Jak słyszymy od kobiety, odzew na ogłoszenie było ogromny. – Nie spodziewałam się tylu wiadomości i telefonów. Ludzie dzwonili, pytali czy misio się odnalazł. I teraz szczerze mówiąc, mamy już dwie poszlaki, gdzie mógł się znaleźć, ale nadal go poszukujemy – dodaje.
Jak się okazuje, misio, którego poszukuje 3-latek był unikatem. Rodzina chłopczyka próbowała szukać podobnych maskotek na aukcjach. Identyczne zabawki, jak ta, której poszukują, znajdują się jedynie w Stanach Zjednoczonych (2 sztuki) i Wielkiej Brytanii (1 sztuka). Osoby, które je posiadają, nie chciały go sprzedać. – Jedna pani dzwoniła do mnie i mówiła, że jej córeczka ma podobnego misia i chciałaby go oddać Brunowi. Na to się jednak nie zgodziliśmy – opowiada dalej.
Jeżeli ktokolwiek zauważy misia w pobliżu przedszkola nr 403 przy ul. Góralskiej 1 na warszawskiej Woli – skontaktujcie się z nami pod adresem: [email protected].