Zniszczonych zostało 10 mieszkań. Rzeczoznawca wycenił koszt remontu na około 300 tys. zł. Na najpilniejsze prace - wymianę okien i drzwi, odbudowanie ścian i stropów, a także naprawy instalacji wodnej, gazowej czy centralnego ogrzewania - potrzeba blisko 150 tys. zł. Resztę pochłonie m.in. remont windy. Wspólnota mieszkaniowa zwróciła się o pożyczkę do władz Śródmieścia. Ze względu na duże zniszczenia lokatorzy nie mogą na razie wrócić do swoich mieszkań.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail