36-latek grasował pod przedszkolem. Korzystał z nieuwagi rodziców

i

Autor: Google Street View 36-latek grasował pod przedszkolem. Korzystał z nieuwagi rodziców

36-latek grasował pod przedszkolem. Korzystał z nieuwagi rodziców

2020-05-02 12:05

Życie w ciągłym biegu sprawia, że coraz częściej zapominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, narażając zarówno siebie, jak i swoich najbliższych na przykre sytuacje. Roztargnienie rodziców przedszkolaków z Raszyna (pow. pruszkowski) wykorzystywał 36-letni Gruzin. Mężczyzna nie miał najmniejszych skrupułów.

W luty i kwietniu bieżącego roku doszło do kilku kradzieży na terenie parkingu niestrzeżonego pod przedszkolem na ul. Poniatowskiego w Raszynie. Złodziej za każdym razem działał w ten sam sposób. - Wykorzystywał otwarte samochody osób, które odprowadzały lub odbierały dzieci z przedszkola. Jego łupem padały torebki z zawartością dokumentów i pieniędzy, ale także laptop i telefony komórkowe - wyjaśniła kom. Karolina Kańka z pruszkowskiej policji.

Policjanci ustalili, że kradzieży pod przedszkolem dokonywała jedna i ta sama osoba. Idąc tym tropem, wytypowali 36-letniego mężczyznę. - Kilka dni temu policjanci otrzymali informację, że przebywa w on okolicy przedszkola. Szybkie działanie policjantów doprowadziło do zatrzymania 36-letniego obywatela Gruzji - przekazała kom. Kańka.

Podczas przeszukania mężczyzny policjanci znaleźli przy nim rękawiczki, radiostację , scyzoryk i pilniczek oraz dokumenty poświadczające stały pobyt na różne nazwiska.

36-latek grasował pod przedszkolem. Korzystał z nieuwagi rodziców

i

Autor: KPP w Pruszkowie 36-latek grasował pod przedszkolem. Korzystał z nieuwagi rodziców

- Po zebraniu materiału dowodowego zatrzymany usłyszał trzy zarzuty kradzieży oraz dwa zarzuty posiadania dokumentów, którymi nie miał prawa rozporządzać - podała policjantka. - Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności - dodała.

Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie.

"Policjanci apelują o większą ostrożność i czujność, by nie paść ofiarą podobnego przestępstwa. Szczególnie w sklepach, na bazarach i w komunikacji, ale również w miejscach, w których czujemy się bezpiecznie" - czytamy na stronie pruszkowskiej policji.

Bunt taksówkarzy w Warszawie. Chcą nawet 18 zł za kilometr
Sonda
Czy padłeś/aś kiedyś ofiarą kradzieży?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki