To już ostatnia prosta! Odcinki "E" i "D", czyli znajdujące się najbliżej stolicy - między Konotopą a okolicami Grodziska Mazowieckiego - są już prawie gotowe. - Chcemy, aby pierwsi kierowcy wyjechali tu jeszcze w maju - zapowiada Urszula Nelken (49 l.), rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Już przejezdne są wiadukty nad samą autostradą A2 w Piastowie i Pruszkowie. Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Żyrardowa. Minister transportu Sławomir Nowak (38 l.) zapowiedział, że będzie tu poprowadzony objazd drogami krajowymi, ale GDDKiA się nie poddaje. - Nie zarzucamy prac i wykonawca zrobi wszystko, aby zdążyć - mówi Nelken. Odcinki "B" i "C", czyli znajdujące się blisko Łodzi, czekają też już tylko ostatnie prace.
Ruch jak nigdy panuje też na rynku pracy. Najbardziej poszukiwani są pracownicy w branży usługowo-gastronomicznej. - Głównym wymogiem jest posiadanie aktualnej książeczki sanepidu. Stawki w czasie EURO plasują się od 10 do 20 zł brutto za godzinę - mówi Krzysztof Zajkowski z Adecco Poland. Poszukiwani są kucharze, hostessy oraz pracownicy ochrony.
Zwykli warszawiacy też nie powinni pozwolić przejść okazji koło nosa. Za pośrednictwem agencji nieruchomości można wynająć pokój lub mieszkanie, w którym zamieszkają kibice z Grecji lub Rosji.
Sebastian Kozak (27 l.) z P&O Apartments: Kibice szukają apartamentów
- Większość kibiców z zagranicy dopiero rozpoczyna poszukiwania nieruchomości na wynajem. Apartament dla 3-4 osób np. przy ul. Marszałkowskiej w Śródmieściu kosztuje 290 zł za dobę, za tydzień trzeba zapłacić 1,9 tys. zł, a za miesiąc 6,5 tys. zł. Natomiast większa grupa,
6-osobowa może wynająć 3-pokojowy apartament o pow. 95 mkw. za 600 zł za dobę, tydzień kosztuje 3,8 tys. zł. Wszystkie apartamenty mają wysoki europejski standard. Kibic ma do dyspozycji m.in. kuchnię z wyposażeniem, tv i Internet, nawet pościel i ręczniki.