Do pożaru opuszczonego baraku doszło w nocy z wtorku na środę. Pożar do 3 nad ranem gasiło 32 strażaków. Ze zgliszczy wyciągnięto 6 zwęglonych ciał i 4 butle z gazem.
– Pustostan był zajmowany przez osoby bezdomne. Zaprószenie przez nich ognia jest jedną z analizowanych przyczyn zdarzenia – poinformowała podinsp. Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
Nie wiadomo dlaczego nikt z przebywających w baraku nie zdążył uciec przed ogniem. Śledczy wyjaśniają, czy powodem było zaczadzenie, czy alkohol. Niedaleko przy ul. Marywilskiej znajduje się noclegownia dla bezdomnych. Żeby skorzystać z noclegu trzeba być trzeźwym.
Ciała zmarłych zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie, gdzie mają być wykonane sekcje zwłok.