61-latek nie żyje, 22-latek w szpitalu! Czy uda się ustalić, co wydarzyło się pod Ostrowią Mazowiecką?
Czy uda się wyjaśnić przyczyny śmiertelnego wypadku pod Ostrowią Mazowiecką, w którym zginął 61-latek? W sobotę, 17 września, wieczorem, ul. Mazowiecką przez miejscowość Ugniewo przejeżdżały osobowy opel i kia. Za kierownicą pierwszego pojazdu siedział 61-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, a drugi samochód prowadził 22-latek z tego samego powiatu. Z nieznanych jak na razie przyczyn doszło do czołowego zderzenia, w wyniku którego starszy z mężczyzn poniósł śmierć na miejscu, a młodszy został ranny. Po przewiezieniu do szpitala był operowany, ale z uwagi na stan zdrowia nie został jeszcze przesłuchany - wiadomo, że w momencie wypadku był trzeźwy. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia pod nadzorem tamtejszej prokuratury rejonowej, choć jedynym świadkiem tego, co się wydarzyło feralnego dnia, jest do tej pory tylko 22-latek.
Czytaj też: Okradli go w pociągu do Brukseli, później zniknął! Rodzina szuka 31-letniego Grześka