Szeroko zakrojona akcja stołecznej policji przyniosła zamierzony efekt. W minionym tygodniu na zlecenie Prokuratury Krajowej warszawscy mundurowi wspierani przez funkcjonariuszy Biura Kryminalnego KGP, Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach, CPKP „BOA”, SPKP w Warszawie i Łodzi zatrzymali podejrzanych o wprowadzenie kilkuset kilogramów narkotyków na rynek.
Funkcjonariusze nie tracili czasu. Wcześnie rano weszli jednocześnie do 41 mieszkań w Warszawie, Nowym Dworze Mazowieckim, Sochaczewie, Sokołowie Podlaskim, Grójcu i Siedlcach. W ich ręce wpadło 26 osób w wieku od 30 do 57 lat.
- W trakcie prowadzonego śledztwa policjanci ustalili, że zatrzymani od 2015 roku mogli wprowadzić do obrotu ponad 700 kilogramów środków odurzających w postaci kokainy, amfetaminy, mefedronu, tabletek ekstazy i ziela konopi - przekazała Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Mundurowi przeszukali miejsca zamieszkania zatrzymanych. Zabezpieczyli wówczas m.in. litr płynnej amfetaminy, kokainę i marihuanę oraz odczynniki chemiczne służące do produkcji amfetaminy. Co więcej, funkcjonariusze znaleźli dwie jednostki broni palnej bez wymaganego zezwolenia oraz amunicję i na poczet przyszłych kar zabezpieczyli ponad 150 tys. złotych.
- Prokurator prowadzący sprawę przedstawił zatrzymanym zarzuty m.in. wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków oraz posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia - przekazała Edyta Adamus.
Nie wszyscy zatrzymani zostali jednakowo potraktowani. Decyzją sądu 21 zatrzymanych trafi na trzy miesiące do tymczasowego aresztu. Z kolei wobec pozostałych pięciu podejrzanych został zastosowany dozór policyjny. Dodatkowo wobec czterech z nich sąd zastosował również poręczenie majątkowe.