Polecany artykuł:
Chłopiec wraz z grupą dzieci przyjechał z województwa mazowieckiego na obóz sportowy. - Policjanci ustalili na miejscu wstępnie, że podczas zabawy w chowanego, chłopiec wszedł na parapet okna na pierwszym piętrze i próbował się schować się za zasłoną. Najprawdopodobniej nie zdawał sobie sprawy, że za nim znajduje się otwarte okno, stracił równowagę i wypadł z wysokości około 5 metrów. Niestety upadł na kostkę drogową - mówi Esce Info Kraków Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
W momencie, gdy zapadła decyzja o transporcie lotniczym, do akcji wezwano również strażaków (OSP Szalowa, OSP Łużna oraz JRG Gorlice) celem zabezpieczenia lądowiska. Początkowo wytypowano dwa miejsca: plac za szkołą nieopodal plebani w Szalowej oraz stadion sportowy w Łużnej. Ostatecznie decyzją pilotów helikopter wylądował w Szalowej. Chłopiec w chwili transportu był przytomny - informuje portal portal gorlice112.pl.
>>> Plantacja 233 krzewów konopi zlikwidowana! Rodzinny interes wart niemal 370 tysięcy złotych
Chłopiec był uczestnikiem obozu sportowego. Grupa była zgłoszona, kierownik jak i opiekun byli trzeźwi. Jest powołana grupa dochodzeniowa, która sprawdzi, czy był to tylko nieszczęśliwy wypadek, czy może jednak doszło do zaniedbania.