Zdjęcie poglądowe

i

Autor: Pixabay.com/petkation Zdjęcie poglądowe

"Porzucane w pudełkach". 150 niechcianych kotów w Schronisku "Na Paluchu"

2018-08-07 8:41

Kłopoty schroniska na Paluchu. W placówce przybywa porzuconych i niechcianych przez właścicieli kotów. Tematem zajął się nasz reporter Szymon Kępka.

- Do tej pory przyjęto już 150 zwierząt a adopcje stoją w miejscu - mówi Magda Migdał ze schroniska na Paluchu. - Wiele z nich to są kocięta porzucone w przeróżnych miejscach w pudełkach. Co roku w okresie wakacyjnym liczba kotów sięga u nas nawet 170, a w okresie zimowym jest ich około 30 - tłumaczy.

Pracownicy schroniska apelują, by nie porzucać zwierząt. Tak niestety dzieje się szczególnie w okresie urlopowy. - Adopcja czworonoga to poważna sprawa - dodaje Magda Migdał. - Absolutnie nikogo nie namawiamy. Jeśli ktoś myśli o adopcji, to może tu przyjechać i zobaczyć koty. Nie zobowiązuje go to do podjęcia decyzji. Ważne, żeby nie robić tego pod wpływem chwili. To jest poważna decyzja na wiele lat - przestrzega.

>>> Wybuch na Woli. 53-latek z zarzutami i w areszcie

Zwierzęta ze schroniska na warszawskim paluchu można adoptować przez 7 dni w tygodniu. Więcej szczegółów TUTAJ.

Czytaj też: Trzy kolejne gminy na Mazowszu zagrożone ASF!

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki