Ośmioosobowa komisja została powołana przez prezydenta Jarosława Margielskiego w środę 17 marca. Będzie rozpatrywać skargę byłej sekretarki, która zarzuca dyrektorowi Bartłomiejowi K. mobbing oraz niestosowne zachowanie. W jej skład wchodzi zastępca prezydenta Paweł Walo, przewodnicząca rady miasta Monika Kwiek, przewodniczący komisji skarg, wniosków i petycji Andrzej Gurdziel, a także sekretarz miasta Piotr Bartoszewski, naczelniczka wydziału podatków Agnieszka Mądry, audytor Andrzej Kubiak, inspektor z działu kadr Iwona Bogalska oraz prawniczka z urzędu miasta Marta Potrzuska – Karwińska.
Przez pandemię nie wiadomo jednak, w jaki sposób ta skarga będzie rozpatrywana i jak obie strony złożą wyjaśniania. Do tego wszystkiego komisja będzie musiała przesłuchać świadków. Możliwe, że zmianie ulegnie skład komisji, bo ofiara ma obawy, czy komisja będzie obiektywna.
Już wysłała pismo do wojewody w sprawie zmiany osób w komisji. - Wysłałam pismo do Wojewody, bo mam obawy, że jedna z osób w komisji może być nieobiektywna w mojej sprawie – mówi ofiara. Jak twierdzi już raz jedna osoba z komisji próbowała nakłonić ją do wycofania skargi. - Na początku lutego złożono mi propozycję, bym wycofała skargę – tłumaczy. Była sekretarka 10 marca złożyła też pismo do Jarosława Margielskiego o zawieszenie Bartłomieja K. w obowiązkach dyrektora na czas trwania postępowania.