Cud przed Wielkanocą. Agnieszka i Piotr z Warszawy dostali nowy dom
Pani Agnieszka i pan Piotr z Warszawy latami zmagali się z kryzysem bezdomności. Ona straciła mieszkanie w wyniku problemów życiowych i zdrowotnych. Z Piotrem poznali się już "na ulicy" i poczuli do siebie sympatię. Gdy on potrzebował schronienia, jego partnerka przygarnęła go do altanki, którą udostępnił jej znajomy. "Razem jest zawsze łatwiej" mówi.
- Życie w takim miejscu jest trudne. W zimie ogrzewałam się małym piecykiem na drewno, po wodę chodziłam do ujęcia, a światło dawały mi świeczki. Kiedy poznałam Piotra i życie stało się trochę łatwiejsze. Tak żyłam od 2017 roku – opowiedziała warszawskim strażnikom miejskim. To właśnie od nich otrzymali największe wsparcie. Funkcjonariusze przynosili im ciepłe ubrania, śpiwory, a także jedzenie i dbali o ich ogólny dobrostan.
Polecany artykuł:
Parę z Warszawy wsparł również Ośrodek Pomocy Społecznej we Włochach. Urzędnicy pomogli wypełnić dokumenty o mieszkanie socjalne, jednak czas oczekiwania na nie jest bardzo długi. Pojawił się inny pomysł - wprowadzenie do projektu „Najpierw Mieszkanie”, który zakłada, że pomoc osobom w kryzysie bezdomności należy zacząć od zabezpieczenia podstawowych potrzeb. I udało się!
Tuż przed Wielkanocą pani Agnieszka i pan Piotr dostali zielone światło na wprowadzenie się do nowego mieszkania. Popłynęły łzy wzruszenia! Tak jak od lat, tak i teraz, poprosili o pomoc zaprzyjaźnionych strażników, którzy bez chwili zawahania ruszyli do pracy.
Para z Warszawy we wtorek 26 marca oficjalnie zakończyła przeprowadzkę. To będą ich pierwsze święta, gdy nie będą musieli martwić się o dach nad głową i przeżycie w trudnych warunkach. Pani Agnieszce i panu Piotrowi życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.