Robotnik został opatrzony na miejscu, ale problem pojawił się, kiedy trzeba go było przetransportować do karetki. Na budowie nie było dźwigu, którym byłoby można wydobyć mężczyznę na powierzchnię. Schody i windy są na stacji jeszcze nieczynne.
Przeczytaj też: Warszawa. Na Białołęce będzie stacja metra Grodzisk
- W końcu ratownikom pogotowia przyszli z pomocą strażacy - mówi Mateusz Witczyński. Rannego udało się wydobyć na powierzchnię dopiero o godz. 16.40. Trafił do szpitala. Ma uszkodzenia klatki piersiowej, głowy i barku.