Kadzidło. Zaatakował swoich kolegów. Albert usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
Makabra miała miejsce w środę (29 listopada) w Zespole Szkół Powiatowych w Kadzidle (pow. ostrołęcki). 18-letni chłopak brutalnie zaatakował swoich znajomych w klasie. − Jeden z chłopców doznał ran ciętych szyi, dziewczyna - ran brzucha. Pokrzywdzony chłopak trafił do szpitala w Warszawie, pokrzywdzona dziewczyna do szpitala w Ostrołęce − mówiła prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Uczeń, który miał rany cięte przedramienia, po kilku godzinach od zdarzenia został przewieziony do szpitala w Szczytnie.
– Siedzieliśmy w sali z inną klasą, bo to były łączone zajęcia, było nas około 20 osób. W pewnym momencie jeden z uczniów, którego znałem tylko z widzenia, poszedł do łazienki. Jak wrócił, to miał już założoną kominiarkę i rękawiczki, a w ręku nóż – powiedział jeden z uczniów w rozmowie z Polsatem News.
Jak udało nam się ustalić, w piątek (1 grudnia) Albert G. (18 l.) usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. − Osiemnastolatek po wypisaniu ze szpitala został przesłuchany przez prokuratora. Częściowo miał przyznać się do winy. Prokuratura nie udziela żadnych informacji w sprawie jego wyjaśnień i motywów działania. Dzisiaj (1 grudnia red.) sąd rozpatrzy wniosek o jego aresztowanie − ustalił nasz reporter, Tomasz Nowociński.