Makabra miała miejsce w Zespole Szkół Powiatowych w Kadzidle (pow. ostrołęcki). 18-letni chłopak brutalnie zaatakował swoich znajomych w klasie. − Jeden z chłopców doznał ran ciętych szyi, dziewczyna − ran brzucha. Pokrzywdzony chłopak trafił do szpitala w Warszawie, pokrzywdzona dziewczyna do szpitala w Ostrołęce − mówiła wówczas prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce. Uczeń, który miał rany cięte przedramienia, po kilku godzinach od zdarzenia został przewieziony do szpitala w Szczytnie.
– Siedzieliśmy w sali z inną klasą, bo to były łączone zajęcia, było nas około 20 osób. W pewnym momencie jeden z uczniów, którego znałem tylko z widzenia, poszedł do łazienki. Jak wrócił, to miał już założoną kominiarkę i rękawiczki, a w ręku nóż – powiedział jeden z uczniów w rozmowie z Polsatem News.
19-letni już Albert przeszedł obserwację sądowo-psychiatryczną w szpitalnym oddziale zamkniętym w Choroszczy. − Podejrzany przebywa obecnie w Areszcie Śledczym w Białymstoku, po zakończeniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej w Samodzielnym Publicznym Psychiatrycznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej im. dr. St. Deresza w Choroszczy. Prokurator oczekuje na opinię biegłych psychiatrów i psychologa po przeprowadzeniu obserwacji. Podejrzany częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. Ze względu na dobro prowadzonego śledztwa udzielenie bliższych informacji nie jest obecnie możliwe − powiedziała w rozmowie z portalem „infoprzasnysz.com” prok. Edyta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Nastolatek był badany przez dwóch lekarzy psychiatrów i psychologa. Badanie nie rozstrzygnęło jednak, czy 19-latek jest poczytalny.
Chłopakowi grozi dożywocie.