Aleja Niepodległości: rusza remont torów

2010-08-18 19:00

Warszawiacy, szykujcie się na komunikacyjną gehennę! Przez ponad miesiąc tramwajarze będą pracować przy wymianie torowiska w alei Niepodległości. Prace będą prowadzone na dwóch odcinkach arterii. Na Mokotowie nie będą jeździć tramwaje, a samochody pojadą uciążliwymi objazdami. - Ręce opadają. Za dużo tych zamknięć! - załamują się kierowcy.

W czwartek rano tramwajarze wezmą się za wymianę torów na skrzyżowaniu alei Niepodległości z Nowowiejską. Wyłączony zostanie ruch między Wołoską a Nowowiejską. Tramwaje nie pojadą też Filtrową i Nowowiejską od pl. Narutowicza do al. Niepodległości. Tam wagony będą skręcać w Nowowiejską ku placowi Zbawiciela. Dodatkowo zamknięta zostanie jezdnia al. Niepodległości między Koszykową a Filtrową w stronę Mokotowa. Kierowcy będą mieli do dyspozycji po jednym pasie ruchu w każdą stronę na jezdni sąsiedniej. Oznaczać to może potworne korki, tym bardziej że jedyny objazd prowadzi wąską ul. Krzywickiego. Prace na tym odcinku będą trwać miesiąc - do 19 września.

To nie koniec. Zamknięta też będzie jezdnia al. Niepodległości w stronę Mokotowa między Batorego a Rakowiecką. Objazd zostanie poprowadzony Wiśniową lub Boboli do Rakowieckiej. Ten odcinek będzie modernizowany do 29 września.

Dodatkowo od 9 września wymieniane będą rozjazdy na skrzyżowaniu z Batorego. - Można się załamać. Ale niestety, takie są ceny życia w wielkim mieście - denerwuje się pan Henryk Kazimierczuk (55 l.), taksówkarz. - Wszędzie już trwają wykopy. Mam nadzieję, że w al. Niepodległości robotnicy nie będą się lenić i prace zostaną zakończone w terminie - mówi.

Warto się jednak przemęczyć, bo po zakończeniu remontu będzie tu o wiele ciszej. Jak zapewnia Michał Powałka (28 l.), rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich, podkłady torów będą wyposażone w systemy wyciszające i zmniejszające wibracje. Tak jak na Trasie W-Z.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki