Alkoholowa grabież w centrum Warszawy
Młody, 22-letni mężczyzna, wszedł do jednego ze sklepów w centrum miasta i od razu udał się w kierunku działu z alkoholami. Niewiele myśląc i nie zważając na konsekwencje, zabrał z półki dwie butelki wódki, których łączna wartość to 80 zł, i szybkim krokiem udał się w kierunku wyjścia. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna od początku miał jeden cel: wynieść alkohol i za niego nie zapłacić. Zaopatrzony w kradzioną wódkę 22-latek próbował wyjść ze sklepu, ale ruszył za nim pracownik ochrony.
Przeczytaj też: Opłaty za śmieci w Warszawie znów zaskarżone do sądu! Będzie drożej?
Ochroniarz starał się ująć złodzieja
Wtedy 22-latek stał się bardzo agresywny, zaczął szarpać, popychać i uderzać ochroniarza, próbując się uwolnić i uciec z procentową zdobyczą. Chęć zakończenia kradzieży wódki sukcesem była silniejsza niż zdrowy rozsądek. Na szczęście w porę zjawili się wezwani policjanci, którzy opanowali złodzieja alkoholi.
Polecany artykuł:
Funkcjonariusze po przybyciu zatrzymali agresywnego 22-latka
- Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi, za co kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 22-latka na 3 miesiące - mówi podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji.