Uściślijmy jednak, że choć samoistnie nasuwa się w takiej sytuacji skojarzenie z Angelą Merkel i Donaldem Tuskiem, to w tym przypadku politycy nie mają nic wspólnego z nadciągającą falą zimna. Za gwałtowną zmianę pogody mają być odpowiedzialne dwa ośrodki baryczne: wyż Angela znad Europy Zachodniej i niż Donald znad Skandynawii.
Co ciekawe, politycznie brzmiące nazwy mas powietrza zostały nadane przez przypadek. Od dłuższego już czasu wyże otrzymują imiona żeńskie, a niże męskie i są one przyznawane w kolejności alfabetycznej.
Na szczęście już od niedzieli do połowy przyszłego tygodnia czeka nas w całym kraju ocieplenie. Przeważać będzie ciepła, zachodnia cyrkulacja atlantyckich mas powietrza. Stąd w ciągu dnia temperatura wahać się będzie od 0-2 st. C na wschodzie do 5-7 st. C na zachodzie kraju i przeważać będą głównie opady deszczu.