Armagedon na Trasie Łazienkowskiej. Drogowcy zaczynają remont wiaduktów nad Paryską

Zburzą wiadukty Trasy Łazienkowskiej po praskiej stronie

Jeśli kierowcy narzekają, że dotychczasowa przebudowa wiaduktów Trasy Łazienkowskiej jest uciążliwa, to teraz dopiero będą sobie wyrywać włosy z głowy. Do zakończenia prac przy parku Agrykola pozostał jeszcze około rok. Dziś jednak Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta rozpoczyna identyczną inwestycję na tej trasie, tylko po drugiej stronie Wisły. Wyeksploatowane blisko 50-letnie wiadukty nad ul. Bajońską i Paryską będą zburzone i odbudowane od nowa. Najpierw jeden, potem drugi.

- Zamknięcie pierwszego z modernizowanych wiaduktów – północnego – ma nastąpić w ciągu kilku tygodni i zostanie poprzedzone wprowadzeniem dwukierunkowego ruchu dla pojazdów indywidualnych na południowej jezdni trasy – poinformowała Agata Choińska-Ostrowska, rzeczniczka SZRM.

Kilka tygodni ze zwężeniami

Nim taki scenariusz nastąpi, drogowcy muszą przygotować tzw. przewiązki, czyli przejazdy z jednej jezdni na drugą. Przez to od dziś drogowcy zaczną wyłączać poszczególne pasy z ruchu. W obu kierunkach miejscami będzie dostępny tylko jeden pas dla zwykłego ruchu i jeden dla autobusów. Taka organizacja ruchu potrwa do połowy maja.

Utrudnienia na Wale Miedzeszyńskim

W związku z inwestycją powstanie też dodatkowy pas na Wale Miedzeszyńskim ułatwiający włączanie się do ruchu kierowcom jadącym w stronę centrum. - Jego budowa wymaga czasowego zamykania jednego pasa jezdni Wału Miedzeszyńskiego w rejonie zjazdu z Trasy Siekierkowskiej – przekazała rzeczniczka.

2,5 roku korków 

Wiadukty Trasy Łazienkowskiej po praskiej stronie zburzy i odbuduje firma Warbud za około 88,7 mln zł. Prace obejmą też przebudowę sieci wodociągowej, gazowej, elektroenergetycznej i telekomunikacyjnej. Pojawi się oświetlenie LED i cicha nawierzchnia. Prace potrwają 2,5 roku.