Niebawem zamknięcie i wyburzenie wiaduktu Trasy Łazienkowskiej. W ciągu kilku dni zakończy się wzmacnianie wiaduktu południowego, by można było wprowadzić niezbędne zmiany w organizacji ruchu, zamknąć wiadukt północny i przerzucić ruch na obiekt południowy, którym pojadą samochody i autobusy – poinformowała rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk. Na tę inwestycję z niepokojem czekają mieszkańcy Pragi-Południe, Ochoty, Śródmieścia i Mokotowa – komunikacja między tymi dzielnicami będzie przez długi czas bardzo utrudniona. Ale zmiany dotkną praktycznie całe miasto. Urzędnicy dopinają szczegóły zmian na ulicach i w komunikacji miejskiej.
Polecany artykuł:
Trasa Łazienkowska ma być częściowo zamknięta. Na środku zostaną wytyczone cztery pasy ruchu – po dwa w każdym kierunku (dwa skrajne dla kierowców indywidualnych, dwa wewnętrzne dla autobusów). Autobusy będą tylko przejeżdżać przez most, nie zatrzymają się od Rozdroża aż do Saskiej – zlikwidowane zostaną przystanki Rozbrat i Torwar. Na stadion Legii, Agrykolę, Torwar i do Liceum im. Batorego będzie można się dostać tylko pod trasą – choć i tam ZTM może wprowadzić okresowe zmiany w trakcie inwestycji. Pod rondem Jazdy Polskiej powstanie nowy przystanek – w tym tygodniu mają być budowane tam tymczasowe schody dla pasażerów.
W związku z mającym trwać trzy lata remontem estakad na Łazienkowskiej w całym mieście powstają też nowe buspasy. Już funkcjonują te w Dolinie Służewieckiej (która przejmie część ruchu), szykowane są też na Łopuszańskiej, Marynarskiej, Krzyckiego, w tym tygodniu będą malowane w al. Stanów Zjednoczonych i na Ostrobramskiej. - Szczegóły zmian podamy w ciągu kilku dni – zapowiada rzeczniczka ratusza, Monika Beuth-Lutyk.
Dyrektor miejskiego biura zarządzania ruchem Tamas Dombi zapowiada pierwsze zmiany wokół Trasy Łazienkowskiej od 30 stycznia.