Na odrestaurowanie grobów na Starych Powązkach, zbierali artyści m.in. aktorka Maja Komorowska, która kwestuje już od 43 lat. Takim samym stażem może się pochwalić jej kolega po fachu Arkadiusz Bazak. - Ja tutaj jestem od początku, od 43 lat. Stoję zawsze w tym miejscu między godz. 11 a 13 – powiedział nam aktor i przyznał, że to jest dla niego „obowiązek i przyjemność w jednym”.
Z puszką między mogiłami można było też spotkać Jacka Kawalca. - To jest szczytny cel, ale też okazja do spotkania się z kolegami, z którymi nie widzę się na co dzień w pracy – powiedział. Aktor dopatrzył się też pewnej tendencji. - Zaobserwowałem, że im starsi ludzie, im z pozoru na pierwszy rzut oka mniej majętni tym hojniejsi – stwierdził. Dalej zauważył, że na Starych Powązkach leży mnóstwo postaci zasłużonych dla polskiej kultury więc kwestowanie na ich mogiły zwyczaje im się należy.
Regularnie kwestuje też dziennikarka i prezenterka Beata Tadla, dla której obecność 1. listopada na Powązkach to czysta przyjemność. - Ja czuję wewnętrzny imperatyw, że po prostu tutaj muszę być. To po pierwsze zbieranie pieniędzy, a po drugie dzielenie się z ludźmi uśmiechem, którzy bardzo żywiołowo reagują na tę kwestę – powiedziała.
Wielu artystów z puszkami będzie można spotkać jeszcze na Starych Powązkach w sobotę i niedzielę. Środki ze zbiórki przeznaczone zostaną na odrestaurowanie 33 nagrobków i kaplic w al. Katakumbowej.