Znani Polacy na cmentarzu. Kwesta na Powązkach. Padnie rekord? [GALERIA]

Kwesta na Starych Powązkach trwa od 1 do 3 listopada. Z charakterystycznymi białymi skarbonkami chodzi około 250 osób. Mają białe opaski z napisem "Ratujmy Zabytki Powązek". Są to strażacy, wolontariusze, harcerze ale też przede wszystkim artyści, politycy i dziennikarze, którzy przyciągają przechodniów.

W piątek na Starych Powązkach można było spotkać Marcina Święcickiego, który od osiemnastu lat kieruje Społecznym Komitetem Opieki nad Starymi Powązkami. Ale również Małgorzatę-Kidawę-Błońską, Andrzeja Rzeplińskiego, Magdę Sochacką, Magdalenę Zawadzką, Olgierda Łukaszewicza, Emilię Krakowską z córką, Magdalenę Ogórek, Tomasza Sianieckiego czy Artura Barcisia z synem.

- Jest super pogoda. Ludzie są w znakomitych nastrojach. Hojni, życzliwi, mili. Do rekordzistów mi daleko ale stoję już dziesiąty raz i co roku spotykam się z super odzewem. Ludzie wrzucają, brzęczy i szeleści – powiedział Tomasz Sianiecki, prowadzący program Szkło Kontaktowe w telewizji TVN24.

Każdy z kwestujących przyciąga do siebie brzdękiem monet obijających się o metalowe ściany puszek. Jedni po prostu stoją, inni namawiają ciekawymi hasłami. - A może Pan chce mi nawrzucać- można było usłyszeć od Artura Barcisia, aktora teatralnego, filmowego i dubbingowego.

Co roku kwestujące osoby próbują prześcigać się w zebranych kwotach. Biorą ze sobą nawet kilka puszek, zbierają od godz. 9 do oporu. Jednak zdecydowanym rekordzistą jest nie żyjący już Jerzy Waldorff, inicjator i patron Komitetu. 

Od 2000 r. przy jego grobie w Alei Katakumbowej, stoi skarbonka, do której wpływa zawsze rekordowa kwota datków.

Ubiegłoroczna kwesta na Starych Powązkach pomogła zebrać 235 tys. zł, a rekordowa w 2011 r.- 257,8 tys. zł. Zobaczymy jak będzie w tym roku.