PILNE!

Atak nożownika na 61-latka w centrum Warszawy. Aresztowano dwie osoby

2023-05-18 16:56

9 maja w okolicach godziny 9:30 na placu Politechniki doszło do ataku. Napastnik zadał poszkodowanemu jeden cios nożem w plecy i uciekł. Mężczyzna z raną kłutą trafił do szpitala. Tego samego dnia policjanci złapali 41-letniego Piotra K., a 10 maja w ręce funkcjonariuszy trafił 22-letni Alexander S. Kim są ci mężczyźni?

Warszawa, Śródmieście. Policja zatrzymała nożownika. To on zaatakował 61-letniego Piotra G.

Urodzony w Wielkiej Brytanii 22-letni Alexander S. – domniemany sprawca ataku nożem 9 maja w centrum stolicy na 61-letniego Piotra G. – i współpracujący z nim 41-letni Piotr K. na wniosek prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście zostali 12 maja aresztowani przez sąd na trzy miesiące. O takich decyzjach Sądu Okręgowego w Warszawie poinformowała w czwartek, 18 kwietnia, Polską Agencję Prasową rzeczniczka prasowa ds. karnych tego sądu, sędzia Mirosława Chyr.

Do brutalnego ataku nożownika doszło we wtorek, 9 maja, około godziny 9:30 na placu Politechniki. Napastnik zadał poszkodowanemu jeden cios nożem w plecy i zbiegł. Poszkodowany został przewieziony do szpitala.

Sędzia podała, że 41-letni Piotr K. został zatrzymany 9 maja, a 22-letni Alexander S. – 10 maja. Prokuratura zarzuciła młodszemu mężczyźni usiłowanie zabójstwa i spowodowanie choroby realnie zagrażającej życiu a starszemu nakłanianie do zabójstwa. Pytana o zatrzymanych rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Agnieszka Skrzyniarz przekazała Polskiej Agencji Prasowej, że prokuratura nie udziela informacji o postępowaniu.

Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze "SE" ofiarą ataku jest Piotr G. W przeszłości zasiadał na wysokich stanowiskach w Poczcie Polskiej i Polkomtelu, był z wiązany z TVP. Jest postacią dobrze znaną z mediów i związaną z Kościołem katolickim. Miał m.in. wspierać budowę Świątyni Opatrzności Bożej.

Sonda
Czy kiedykolwiek groził Ci ktoś, że Cię zabije?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają