Krwawa awantura w sklepie
O dramatycznych wydarzeniach poinformowali w mediach społecznościowych mieszkańcy Saskiej Kępy. - W sklepie na Waszyngtona nie wpuszczają ludzi, bo kogoś zaatakował nożownik. Podobno pełno krwi. Strach po ulicy chodzić - informowała na forum sąsiedzkim na Facebooku mieszkanka Pragi-Południe. Policja potwierdziła informacje o krwawej awanturze.
Przeczytaj również: Krwawa jatka na Pradze. Podźgał ofiarę i uciekł! Za nożownikiem ruszyła obława
Pierwsze starcie pomiędzy awanturującymi się mężczyznami miało miejsce na stacji benzynowej przy al. Waszyngtona. – Nadal zbieramy materiał dowodowy. Będziemy ustalać okoliczności tego zajścia i to, dlaczego doszło do awantury pomiędzy osobami – przekazała praska policjantka. Awantura ze stacji benzynowej przeniosła się do pobliskiego sklepu. To tam, doszło do zatrzymania agresywnego mężczyzny, przy którym ujawniono scyzoryk.
Ostre cięcie na Pradze
Do innej krwawej jatki doszło w sobotę na Pradze-Północ. W mieszkaniu przy ul. Targowej 66 młody nożownik podźgał 41-latka i uciekł. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.