Warszawa, Wola. Zaatakował swoich znajomych nożem. Jednego dopadł przed blokiem
Do dramatycznego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na warszawskiej Woli. Policjanci otrzymali informację ze szpitala o trzech mężczyznach z ranami ciętymi, najprawdopodobniej zadanymi nożem. Poszkodowani mieli 48, 47 i 36 lat. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania i rozpoczęli ustalanie przebiegu zdarzenia.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, tego dnia kilku mężczyzn spożywało alkohol w mieszkaniu przy ulicy Płockiej. W pewnym momencie między nimi wybuchła awantura. Jeden z mężczyzn, 43-latek, chwycił za nóż i zaatakował dwóch kolegów. Trzeciego dopadł pod klatką schodową.
Policjanci szybko dotarli do sprawcy. Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli również nóż, który mógł być narzędziem zbrodni. Podejrzany trafił do policyjnej celi.
W toku dalszych czynności śledczy ustalili, że mężczyzna miał już wcześniej na swoim koncie akty przemocy – w połowie stycznia uderzył pięścią w twarz znajomą kobietę. W tej sprawie również zgromadzono materiał dowodowy, a 43-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb karalnych.
Prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd przychylił się do wniosku i zdecydował o jego aresztowaniu na trzy miesiące. Za swoje czyny mężczyzna może teraz spędzić w więzieniu nawet dwa lata.