Auto kilka razy koziołkowało. Za kierownicą pijany ojciec. Pasażerką była jego maleńka córeczka

i

Autor: TADEUSZ MRÓZ

Auto kilka razy koziołkowało. Za kierownicą pijany ojciec. Pasażerką była jego maleńka córeczka

2022-05-27 5:00

Do wypadku doszło 26 maja w okolicach godziny 20 przy ul. Skarbka z Gór na warszawskiej Białołęce. Kierujący pojazdem znacznie przekroczył prędkość i wypadł z łuku jezdni. Samochód kilkukrotnie koziołkował. Chwilę później wylądował w rowie melioracyjnym. Autem podróżował pijany jak bela ojciec i jego maleńka córeczka. Dziecko zostało zabrane do szpitala.

Pierwsze informacje dotyczące wypadku przekazał „Super Expressowi” miejski reporter, który pojawił się na miejscu zdarzenia. – Kierujący skodą wypadł z łuku jezdni. Jego auto kilkukrotnie koziołkowało, po czym wylądowało na kołach i zatrzymało się w rowie melioracyjnym. Autem podróżował pijany ojciec i jego 2-letnia córeczka, która siedział w foteliku. Mężczyzna wydmuchał 0,8 mg/l alkoholu. Dziecko wraz z dziadkami, którzy pojawili się na miejscu, zostało przetransportowane do szpitala – przekazał dziennikarz.

Informacje o wypadku potwierdził również Rafał Rutkowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. – Doszło do wypadku. Mężczyzna wjechał do rowu. Wydmuchał 0,68 mg/l alkoholu. Policjanci ustalają okoliczności zajścia. Wraz z mężczyzną samochodem poruszało się dziecko, które zostało przetransportowane do szpitala – przekazał policjant.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że samochodem mogła poruszać się również matka dziecka, która uciekła z miejsca zdarzenia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Horror na S8. Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy. Wydmuchał prawie 3 promile

Kompletnie pijany mężczyzna zadzwonił na 112. Potrzebował szybkiej pomocy. Posłuchajcie nagrania
Sonda
Czy pijany rodzic powinien mieć możliwość ponownej opieki nad dzieckiem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają