Do potwornego wypadku doszło późnym wieczorem w sobotę, 3 lutego. 57-latka wpadła pod autobus linii 158. − Kobieta została potrącona przez miejski autobus. Kierowca był trzeźwy − potwierdzał nam wtedy oficer prasowy stołecznej policji. Poszkodowana w stanie krytycznym trafiła do szpitala, gdzie przez pierwsze dni walczyła o życie.
Kobieta w stanie krytycznym została przetransportowana do szpitala
− Jej stan był tragiczny, musiała szybko przejść dwie poważne operacje mózgu. Od tego okropnego momentu przez długi czas przebywała w śpiączce na oddziale intensywnej terapii. Lekarze od początku mówili jasno, że muszę być przygotowana na najgorsze. Ja jednak nie mogłam tego dopuścić do siebie. Bardzo wierzyłam i nadal wierzę, że mama z tego wyjdzie − napisała na stronie internetowej zbiórki córka poszkodowanej, pani Julia.
Polecany artykuł:
Kilka dni po tym tragicznym wypadku Iwona zaczęła otwierać oczy i poruszać nogą. Aktualnie kobiecie potrzebna jest pomoc, zarówno lekarska, jak i finansowa. − W szpitalu zostałam poinformowana, że będę musiała ponieść koszty leczenia, operacji i pobytu, a dzienny koszt to kwota 2800 zł! Nie jestem w stanie udźwignąć tak ogromnego ciężaru finansowego samodzielnie. Nawet nie wiem, jak długo mama jeszcze będzie musiała przebywać w szpitalu. Obecnie leży na oddziale chirurgii, ponieważ niedługo będzie musiała przejść kolejną operację nogi − czytamy dalej.
Jeżeli ktoś chciałby dobrowolną kwotą wesprzeć dotkniętą tragedią rodzinę, może to zrobić wpłacając pieniądze na stronie „siepomaga.pl”, której zbiórkę udostępniamy poniżej.