Autobus wpadł w dziurę i się zaklinował

Wczoraj około południa miejski autobus na skrzyżowaniu ulic Myśliborskiej i Światowida wpadł w wielką wyrwę i utknął w niej na dobre. Mieszkańcy musieli liczyć się z olbrzymimi utrudnieniami przy wjeździe na osiedle Tarchomin, bo autobus stanął w poprzek jezdni. Dopiero po dwóch godzinach strażacy wyciągnęli pojazd za pomocą dźwigu.

Przeczytaj koniecznie: Warszawa: Oto dziury giganty

To kolejny dowód partactwa na warszawskich drogach i żywy dowód na to, jak urzędnicy bagatelizują sprawę dziur. Namawiamy Czytelników "Super Expressu", żeby przysyłali nam swoje propozycje haniebnych dziur, po których musimy w stolicy jeździć.

Zdjęcia dziur przysyłajcie na adres: [email protected]

Największa zostanie nazwana imieniem Hanny Gronkiewicz-Waltz