Świecący krzyż na Witolinie
Jeden z mieszkańców 25-piętrowego bloku Aura Sky przy ul. Marii Rodziewiczówny 1 o problemie powiadomił nadzór budowlany. Jego zdaniem krzyż sanktuarium znajdującego się vis a vis bloku, świeci zbyt mocno.
Pod naszym ostatnim tekstem o tej sprawie zaroiło się od komentarzy. Nie brakuje tych popierających skargę mieszkańca.
"Kościół teraz to zachowuje się jak firma marketingowa. Co ten świecący krzyż ma wspólnego z wiarą po za tym że przeszkadza mieszkańcom. Może w końcu kościół by skupił się nad tym do czego kiedyś został powołany" - skomentowała jedna z osób.
"Ja też bym nie chciała takiego światła w nocy" - napisała kolejna.
"Nie dziwię się. Też by mnie to wkurzyło"- dodał ktoś inny.
Kuria odpowiada
Do sprawy odniosła się Diecezja Warszawsko-Praska, która potwierdziła, że chociaż do samej kurii nie wypłynęła żadna skarga dotycząca intensywności natężenie światła emitowanego przez oświetlenie krzyża na budynku kościoła parafii pw. Narodzenia Pańskiego w Warszawie, to taki problem faktycznie ma miejsce.
- Kurię diecezjalną o sprawie poinformował Proboszcz parafii otrzymawszy uprzednio pismo z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla m. st. Warszawy obligujące do przedstawienia dokumentów związanych z pomiarami intensywności natężenia światła emitowanego przez oświetlenie krzyża - przekazał "Super Expressowi" ks. Dawid Sychowski, rzecznik Diecezji Warszawsko-Praskiej.
Jak dodał, proboszcz zadeklarował, że nie otrzymał wcześniej w tej sprawie żadnej oficjalnej informacji od mieszkańców budynków sąsiadujących z Sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej.
- Parafia Narodzenia Pańskiego zleciła dokonanie szczegółowych ekspertyz dotyczących pomiarów intensywności natężenia światła emitowanego przez oświetlenie krzyża, które mają zostać przeprowadzone niezwłocznie - przekazał ks. Dawid Sychowski. - Ksiądz Proboszcz zapewnił o szczegółowym respektowaniu ostatecznej decyzji wydanej przez organ nadzoru budowlanego, gdy taka zostanie przedstawiona - dodał.