Spółdzielnia mieszkaniowa Służew nad Dolinką zakomunikowała mieszkańcom, że wprowadza specjalną, dodatkową opłatę za wymianę wodomierzy - 2,56 zł od wodomierza w mieszkaniu. I dolicza ten koszt do opłat miesięcznych na fundusz remontowy. Z reguły są cztery urządzenia do pomiaru wody – dwa w kuchni i dwa w łazience.
- Jeśli dobrze rozumiemy to pismo, wychodzi po 10 zł od lokalu co miesiąc. Ale dlaczego? - zastanawiają się mieszkańcy.
Podejrzewają, że wodomierze to tylko pretekst do podwyższenia opłat na remonty.
Awantura o wodomierze w spółdzielni na Mokotowie
Dla części lokatorów 10 zł więcej miesięcznie nie stanowi problemu. Ale są tacy, którzy mają już dość kolejnych podwyżek. Inni mają wątpliwości prawne.
– Dla mnie, kiedy pobieram emeryturę, to nawet te 10 zł więcej to jest jakiś wydatek. Czynsz wynosi ponad 700 zł, a teraz znów coś wzrasta. Nie podoba mi się to, powinno być to wymienione w ramach opłat na remonty – mówi Barbara Juchnicka (82 l.)
Przeczytaj: Warszawa: Odbudowa Pałacu Saskiego. Andrzej Duda podjął decyzję! „Ruszamy pełną parą”
– Ja już mam dosyć tych dopłat! Co chwila to chcą więcej pieniędzy. Dla mnie 10 zł to też jest dużo. Już teraz płacę ok. 1 tys. zł czynszu. Dochodzi do tego, że wodę przynoszę ze studni oligoceńskiej, żeby mniej zużywać. Z wody ze studni podlewam kwiatki i robię herbatę. Wszystko żeby zaoszczędzić – wylicza Irena Jakubowska (77 l.), poirytowana, że oszczędzić nie może, bo znienacka pojawia się nowy koszt.
Prezes spółdzielni Służew nad Dolinką Grzegorz Jakubiec wyjaśnia:
- Od ponad siedmiu lat nie podnosiliśmy stawki na fundusz remontowy, a wynosi ona 1,20 zł na 1 mkw. Teraz podwyższamy opłatę. Koszt montażu liczników zostanie rozłożony mieszkańcom na pięć lat.