35-letni Ukrainiec nie mógł zasnąć przez głośną libację. Mimo wielu próśb, jego młodszy współlokator nie uspokoił się, dlatego z samego rana mężczyzna zgłosił sprawę głównemu najemcy mieszkania.
CZYTAJ TEŻ: Tajemniczy proszek w urzędach. Ewakuowano ponad tysiąc osób
20-latkowi nie spodobała się skarga, chciał się zemścić. Rzucił się na swojego kolegę z pięściami i zaczął go bić po głowie. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny. Pokrzywdzony zdołał obronić się garnkiem.
Napastnik uciekł z mieszkania, a na miejsce przyjechała policja. -Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego mężczyznę, który jak się okazało miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. 20-latek jak tylko wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty naruszenia czynności narządów ciała oraz kierowania gróźb karalnych. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności - podsumowała Kamila Szulc z policji na Żoliborzu.