Jak się dowiedzieliśmy, na lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie doszło do awaryjnego lądowania pasażerskiego samolotu typu bombardier. Na pokładzie maszyny było 50 osób. Nikomu nic się nie stało. Służby lotniskowe potwierdziły, że doszło do takiego zdarzenia.
- Maszyna o 7.22 wystartowała z Warszawy do Szczecina. Po kilkunastu minutach lotu, załoga miała podejrzenie usterki układu sterowania klimatyzacją i podjęła decyzję o lądowaniu awaryjnym. Zgodnie z procedurami, samolot bezpiecznie przyziemił o godz. 7.45. Lądowanie zabezpieczały służby lotniskowe - przekazał Michał Czernicki, rzecznik prasowy PLL LOT.
13 jednostek straży pożarnej było w gotowości do natychmiastowej interwencji - dodał dyżurny straży pożarnej.
Pasażerowie czekają teraz na podstawienie innego samolotu, który zabierze ich do Szczecina. Ten, który wylądował awaryjnie – Bombardier Q400 - jest teraz badany przez mechaników, którzy mają za zadanie ustalenie usterki.