Jeden z bandytów złapał mężczyznę od tyłu, a w tym czasie dwaj pozostali splądrowali ofierze kieszenie, wyciągnęli telefon komórkowy i uciekli w kierunku przystanku. Wskoczyli do autobusu linii 148. Jednak kilka minut później pojazd zatrzymali powiadomieni policjanci. Zanim dwaj złodzieje zorientowali się, co się dzieje, na ich nadgarstkach zatrzasnęły się kajdanki. Trafili do aresztu. Mogą spędzić za kratami nawet 12 lat. Mundurowi szukają teraz trzeciego napastnika.
Przeczytaj koniecznie: Łódź: Złodziej paliwa PRZEJECHAŁ pracownicę stacji benzynowej Izabelę L. - ZDJĘCIA