Kilka dni temu pod dom jednorodzinny w miejscowości Dobre zajechało trzech łobuzów. Młodzi mężczyźni wtargnęli na posesję i walili do drzwi, tłumacząc, że muszą koniecznie porozmawiać z synem gospodarza. Ojciec poszukiwanego powiedział, że syna w domu nie ma i próbował wyprosić gości.
Zobacz: Jarosław Kaczyński modli się nad grobem mamy, a ochrona sprząta!
- Wtedy mężczyźni zaczęli okładać gospodarza pięściami, a jeden uszkodził drzwi wejściowe do domu. Gdy uciekli, poszkodowany wezwał policję - mówi Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Funkcjonariusze znaleźli bandziorów nieopodal miejsca ataku. - Byli to mieszkańcy gminy Dobre w wieku 27, 31 i 34 lat. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu - dodaje policjantka.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail