Barierki latały jak szalone! Kierująca w pewnym momencie zjechała z jezdni

Robert Żywica, który na co dzień pracuje w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa III był w ostatnim czasie świadkiem przerażającego zdarzenia. Jadąc al. Prymasa Tysiąclecia zauważył mercedesa, który nagle zmienia swój tor jazdy i wjeżdża w barierki oddzielające pasy jezdni. Te, zaczęły latać w powietrzu jak szalone. Funkcjonariusz postanowił zatrzymać ruch i natychmiast ruszył do kierującej autem.

− Po bezpiecznym ustawieniu pojazdu pomógł kobiecie wysiąść z samochodu, skarżyła się ona na duszności i ból głowy jak twierdziła zasnęła. Robert po upewnieniu się, że kierująca nie ma na ciele żadnych obrażeń wymagających opatrzenia wskazał jej bezpieczne miejsce i poinformował służby o zdarzeniu − przekazywał st. post. Rafał Wieczorek z wolskiej policji.

Na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policjanci z wydziału ruchu drogowego. − Z uwagi na porozrzucane elementy infrastruktury drogowej powstał korek, nasz policjant zabezpieczył miejsce zdarzenia w sposób upłynniający ruch pozostawiając przy tym miejsce dla skierowanych służb − dodaje st. post. Wieczorek.

Kobieta została przekazana ratownikom medycznym, którzy przebadali ją w karetce.