Basia jest coraz droższa
- Przeżyłem z żoną 55 lat. Basia zmarła, a ja jeżdżę do niej dwa razy w tygodniu na cmentarz, żeby ją odwiedzić i pomodlić się za spokój jej duszy. Jak zmarła, było mi bardzo ciężko. W ten sposób mogę wciąż być przy niej blisko – zaczął rozmowę z „Super Expressem” Ryszard Klincewicz, jeden z naszych czytelników, który grzmi w sprawie podwyżki opłat za wjazd na cmentarz północny samochodem. - Jestem stałym użytkownikiem bramy cmentarnej i zdziwiło mnie to, że z jednej strony przeczytałem w gazecie, że emerytów się wspiera, a okazuje się, że im się w sumie dobiera do kasy – dodał 87-latek.
Zniknęła ulgowa opłata dla seniorów
Do końca ubiegłego roku seniorzy powyżej 75 roku życia mogli liczyć na ulgową opłatę za wjazd na cmentarz autem, w wysokości 5 złotych. Od 1 stycznia taka ulga zniknęła z cennika i wszyscy muszą płacić 16 zł. Wyjątkiem są jedynie osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności ruchowej. Oni wjeżdżają za darmo. - Te pieniądze mógłbym na przykład przeznaczyć na leki. Ale to nie jest tu nawet najważniejsze… chodzi o fakt, jak się traktuje seniorów! - stwierdził Ryszard Klincewicz.
Urzędnicy tłumaczą, że podwyżek od dawna nie było, a jakoś trzeba utrzymać cmentarze
Zarząd Cmentarzy Komunalnych, który podjął decyzję o zmianie cennika przekazał nam, że wszystko odbyło się na podstawie statutu i „w spójności z dotychczasowymi rozwiązaniami stosowanymi przez inne jednostki organizacyjne Warszawy”. - Wpływy zarządu pochodzą głównie z opłat cmentarnych, w tym także opłat za wjazd samochodem na teren cmentarzy. Nie osiągamy zysku ze swojej działalności, pozyskiwane środki finansowe są w całości wydatkowane na utrzymanie cmentarzy – stwierdziła Danuta Kruk, dyrektorka ZCK.
"Informacje znajdzie pani w Internecie"
Zmiany dotyczące opłat bulwersują seniorów. Nie każdy przecież musi mieć orzeczenie o niepełnosprawności, żeby być ograniczony ruchowo. Dziennikarze „SE” zaobserwowali przed bramą cmentarzy komunalnych kilka sytuacji, w których osoby starsze są zagubione podczas kupna biletu wjazdowego. Na monitorze maszyny wydającej przepustki, jest już tylko opcja wybrania biletu normalnego. - A gdzie jest ulgowy? - pytają z zakłopotaniem seniorzy. Przy biletomatach nie została umieszczona żadna informacja o zmianach. Gdy jedna z kierujących, 80-latka, spytała pracownika ochrony cmentarza o bilet ulgowy, ten odpowiedział, że informacja o zmianach jest w Internecie. Czy tak powinno traktować się osoby starsze?