Nowa kociarnia w Warszawie
Nowa kociarnia w Warszawie ma być przestrzenią dla bezdomnych i wolno żyjących kotów. Budynek będzie funkcjonował jako filia warszawskiego Schroniska na Paluchu. Z kolei stołeczne schronisko, wraz z powstaniem kociarni, będzie stanowiło przestrzeń wyłącznie dla bezdomnych psów.
Przeczytaj też: Warszawa. Młody sokół runął z krawędzi Pałacu Kultury. Trwają poszukiwania
"Całkiem nowy budynek wyłącznie dla kotów z pewnością zwiększy komfort wszystkich zwierząt, które przebywają w Schronisku na Paluchu. Czworonogi będą miały więcej przestrzeni oraz zapewnioną profesjonalną opiekę i leczenie w znacznie lepszych warunkach. A to wszystko już w 2025 roku" - powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Kociarnia w Warszawie. Wiadomo, gdzie powstanie
"Od wielu lat szukaliśmy odpowiedniego miejsca do budowy drugiego schroniska dla bezdomnych zwierząt lub jego filii. Musieliśmy jednocześnie mieć na względzie obowiązujące wymogi weterynaryjne, co ograniczało nasze pole działania" - stwierdziła Magdalena Młochowska, dyrektor koordynator ds. zielonej Warszawy.
Odpowiednie miejsce udało się znaleźć na terenie dzielnicy Wawer. Kociarnia powstanie przy ul. Wał Miedzeszyński 76.
Po co nowa kociarnia w Warszawie?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta - Schronisko na Paluchu jest za małe, aby zapewnić odpowiedni komfort wszystkim przebywającym tam bezdomnym zwierzętom. Dlaczego jednak kociarnia nie może powstać w bliższym sąsiedztwie Schroniska?
"Rozbudowa obecnego obiektu dla kotów, z uwagi na ścisłą zabudowę, byłaby technicznie i organizacyjnie trudna do realizacji. Sytuacji nie rozwiązałaby również budowa nowej kociarni w miejscu obecnej. Obiekt w Wawrze będzie czterokrotnie większy niż dotychczasowa przestrzeń dla kotów w Schronisku na Paluchu. W nowym budynku, koty będą miały zapewnioną opiekę i leczenie w spokojnych warunkach – bez obcych zapachów i hałasu powodowanego szczekaniem psów. To z kolei będzie pozytywnie wpływać na socjalizację kotów. Na zwiększenie komfortu czworonogów wpłynie również bliskość terenów leśnych" - wyjaśnił stołeczny ratusz.