Pokrzywdzony lekarz zgłosił się na policję na początku kwietnia. - Zeznał, że podczas jego nieobecności w pokoju skradziono mu torbę z dokumentami, kartami płatniczymi, dowodem rejestracyjnym od pojazdu oraz kluczami do mieszkań. Straty oszacował na 2000 złotych. Jak wnioskował, przestępstwa tego mógł dopuścić się któryś z podopiecznych placówki - mówi Paulina Onyszko z policji na Pradze-Północ.
Policjanci przesłuchali pacjentów, sprawdzili monitoring i dotarli do 28-letniego mieszkańca Warszawy. Szybko okazało się, że za kradzieżą może stać Łukasz K. Kiedy funkcjonariusze zapukali do jego drzwi, mężczyzna przyznał się do winy.
- Na podstawie zebranego materiału 28-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży cudzego mienia i kradzież z włamaniem na konta bankowe. Mężczyzna skradzionymi kartami płatniczymi dokonał kilkunastu nieautoryzowanych transakcji - podsumowuje Onyszko.
Mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.
Sprzęt RTV i AGD do domu, pracy w atrakcyjnych cenach? Przekonaj się, wchodząc na stronę Sferis kody rabatowe.