ZOBACZ NASZĄ GALERIĘ
Aż serce się kraja na widok tej kruszynki. To maleństwo już nigdy nie zobaczy swojej mamusi. Mimo szybkiej interwencji strażaków, spłonęła żywcem podczas pożaru traw w Błoniu. Wywołała go najprawdopodobniej banda nieodpowiedzialnych nastolatków. Sprawcy podpalenia nadal są na wolności. - To naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie. Jak można być tak nieodpowiedzialnym człowiekiem. Tyle się mówi o tym, by nie wypalać traw. Gdzie ci ludzie mają rozum. Widać w ogóle go nie mają – mówi jedna z mieszkanek Błonia. Strażacy cały czas apelują. Wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym. Ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych W płomieniach ginie wiele pożytecznych zwierząt kręgowych.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE Dziś w nocy zrobili zadymę na Pradze-Południe! Walczyli z ZARAZĄ!
Ogień uśmierca też wiele pożytecznych zwierząt bezkręgowych. Niestety ich sprawcy cały czas czują się bezkarni. Przypominamy, że za wypalanie trwa grozi grzywna 5 tys. zł i do 10 lat więzienia – informują strażacy.