W kraju liderami nowej partii są Andrzej Rozenek i Grzegorz Napieralski. W stolicy to byli radni miasta m.in. Marcin Rzońca (wcześniej SLD później Twój Ruch), Tomasz Sybilski (wcześniej SLD a ostatnio stowarzyszenie założone przez Ryszarda Kalisza Dom Wszystkich Polska). To oni budują struktury B-C w Warszawie i szykują listę do wyborów parlamentarnych. - Ale to nie jest tylko jednorazowa inicjatywa. Myślimy oczywiście o jak najlepszym wyniku w wyborach do Sejmu ale także o dalszej perspektywie – zapowiada Tomasz Sybilski. Zaczynają od krytyki zarządzania inwestycjami w stolicy. - Dalecy jesteśmy od twierdzenia, że w Warszawie nic się nie dzieje. Ale miasto rozwija się w sposób nieprzemyślany i chaotyczny – ocenia Marcin Rzońca, I wylicza: bulwary nieprzystosowane dla niepełnosprawnych, Centrum Nauki Kopernik przez rok bez parkingu, Stadion Legii bez parkingu do tej pory. Warszawscy Biało-Czerwoni zaapelowali też do prezydenta Andrzeja Dudy by wycofał z Trybunału Konstytucyjnego ustawę reprywatyzacyjną która pomaga stolicy nie oddawać posiadaczom roszczeń m.in. terenów pod szkołami. I poprosili o podpis pod ustawą pomagającą rewitalizować zabytkowe rejony miasta m.in. Pragę. IKR
Biało-Czerwoni: wyborcza alternatywa dla lewicy w stolicy
2015-08-11
19:59
- Jesteśmy wyborczą alternatywą dla tych, co mają dość walk między Platformą i PiS, znudziło im się SLD i twarze, które są w polityce od 50 lat. Liczymy też na tych, którzy do tej pory w ogóle nie chodzili głosować – mówią stołeczni działacze Biało-Czerwonych, nowego tworu na politycznej scenie, założonego przez byłych działaczy SLD i Twojego Ruchu.