Warszawa. Szokujący finał interwencji. Nie żyje mężczyzna, który po narkotykach pobił dwie osoby
W sobotę, 15 czerwca, przy ul. Grójeckiej 34 interweniowała policja. W środku nocy roznegliżowany mężczyzna zniszczył zaparkowany samochód i pobił dwie osoby. Podczas interwencji mundurowi, ze względu na wrogie zachowanie sprawcy, użyli "siły fizycznej, gazu i kajdanek". Czytaj dalej.
Pojawiły się podejrzenia, że jest pod wpływem narkotyków: był pobudzony i agresywny. Został przewieziony do szpitala psychiatrycznego, gdzie po podaniu leków na uspokojenie, przestał oddychać. Pomimo reanimacji mężczyzna zmarł. O zdarzeniu poinformowano Prokuraturę, BSWP, Wydziały Kontroli KGP i KSP.
Trwają czynności wyjaśniające przyczynę śmierci. Z nieoficjalnych ustaleń "Miejskiego Reportera" wynika, że przesłuchiwanych jest koło 40 osób, w tym świadkowie zdarzenia, policjanci i personel medyczny.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Skiba przekazał PAP, że akta wpłynęły do prokuratury. "Została zlecona sekcja zwłok. Przeprowadzone zostanie postępowanie przygotowawcze" - dodał.
Listen on Spreaker.