Warszawa, Białołęka. Otworzyli kolejny Lidl w stolicy. Klienci stali w kolejce już od 5 rano
To już 50. sklep Lidla w Warszawie. Wielkie otwarcie kolejnego marketu jak zwykle przyciągnęło wielu zainteresowanych, nie tylko z racji na swoją lokalizację, ale również w związku z wyjątkowymi ofertami, z których tego dnia mogli skorzystać klienci.
Wśród promowanych produktów znalazły się zarówno artykuły spożywcze, jak i elektronarzędzia, które stały się prawdziwym hitem wśród porannych łowców okazji. − Oni stali od 5 rano – mówi jeden z klientów, z którym rozmawialiśmy na miejscu.
Większość osób, które zjawiły się na otwarciu Lidla, doskonale wiedziała, czego szukać. Niektórzy od razu ruszyli w stronę półek z elektroniką. Wózki szybko zapełniały się narzędziami, a klienci pędzili do kas, jakby czekali na tę chwilę przez długie dni.
Inni postawili na artykuły codziennego użytku – papier toaletowy, który również był dostępny w atrakcyjnej cenie, zniknął w błyskawicznym tempie. − Zawsze można kupić zapas na kilka miesięcy – śmiał się jeden z panów widzący wózek pełen rolek.
Promocje na otwarcie były naprawdę gigantyczne: karkówka w cenie 10,99 zł za kilogram i darmowy ser przy zakupie dwóch sztuk to tylko niektóre z atrakcji, które przyciągnęły tłumy.
Nowy Lidl w Warszawie to jednak nie tylko świetne oferty, ale także nowoczesna przestrzeń, która ma zaspokoić potrzeby okolicznych mieszkańców. Sklep o powierzchni 1500 metrów kwadratowych i 99 miejscach parkingowych na pewno będzie miejscem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Promocje potrwają do 15 grudnia lub do wyczerpania zapasów.