Płock. Biskup Marek Karol Babi zawieszony. Poważne zarzuty
Trzęsienie ziemi w płockim kościele. Pełniący od 2015 r. do niedawna funkcję zwierzchnika Kościoła Starokatolickiego Mariawitów został zawieszony. O nagłej decyzji pisaliśmy na łamach "Super Expressu" w lutym. 11 lutego Kapituła Generalna Kościoła Starokatolickiego Mariawitów podjęła decyzję o zakończeniu jego kadencji. Teraz poznaliśmy przyczynę. Jak donosi portal ekumenia.pl duchowny został oskarżony o niegospodarność, naruszenie procedur finansowych, podejmowanie jednoosobowo decyzji finansowych i prowadzenie działań niezgodnych z interesem Kościoła.
Od połowy października nie może sprawować czynności biskupich, udzielać sakramentów, uczestniczyć w uroczystościach kościelnych i państwowych oraz reprezentować mariawitów wobec władz państwowych. Pozostanie natomiast na stanowisku wiceprezesa Polskiej Rady Ekumenicznej. Swoją funkcję będzie sprawował do 2026 roku. Rolę zwierzchnika przejął bp Jarosław Maria Jan Opala. Został konsekrowany 7 października. Do tej pory był proboszczem parafii mariawickiej w Mińsku Mazowieckim.
Biskup Babi jest znanym w Płocku działaczem. Bardzo szybko zaskarbił sobie życzliwości mieszkańców licznymi akcjami. Organizował pomoc dla potrzebujących, karmił i przygarniał bezdomnych. Za jego kadencji powstało Stowarzyszenie „Miłosierdzie i Miłość". Jest żonaty, ma trójkę dzieci: dwie córki i syna.
Listen on Spreaker.