Blokada Sejmu 18.11.2020. Strajk Kobiet wyjdzie na ulice, znamy szczegóły protestu

i

Autor: MKU

Blokada Sejmu 18.11.2020. Strajk Kobiet wyjdzie na ulice, znamy szczegóły protestu

2020-11-18 10:43

Blokada Sejmu 18.11.2020 została zapowiedziana już kilka dni temu przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. Zawieszone zostały poniedziałkowe protesty na ulicach, ale to nie oznacza końca strajku. Kobiety zbierają już siły na środowy "spacer pod Sejmem". Wówczas rozpatrywane mają być dwa projekty dotyczące ograniczenia legalności aborcji w Polsce. Ogólnopolski Strajk Kobiet zamierza całkowicie zablokować Sejm. Co będzie się działo na ulicach Warszawy?

Blokada Sejmu. Strajk Kobiet zapowiada protesty

Ogólnopolski Strajk Kobiet nie tak dawno zapowiedział cotygodniowe blokowanie ulic w ramach "poniedziałków protestu". Działanie to miało być odpowiedzią na kontrowersyjne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji oraz całokształtowi poczynań rządu. Kobiety postanowiły jednak zawiesić blokady w poniedziałek - wszystko po to, by jak twierdzą, zebrać siły na środę.

18 listopada ma odbyć się "Spacer pod Sejmem". To właśnie wtedy odbędzie się posiedzenie rządu, na którym politycy będą dyskutowali nad dwoma projektami dotyczącymi prawa aborcyjnego. "PiS poległ na próbie wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji ścieżką mgr Przyłębskiej, czyli przez niby-Trybunał Konstytucyjny. Projekt zakazu wraca do Sejmu i to w dwóch postaciach: zakazu Dudy i koszmarnego projektu Ziobry" - czytamy na facebookowej stronie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Relację z Sejmu prowadzimy na żywo TUTAJ.

Blokada Sejmu 18 listopada. Pełna mobilizacja

Blokada Sejmu odbędzie się w środę, 18 listopada. Ogólnopolski Strajk Kobiet zapowiedział, że protest odbędzie się o godzinie 18 przy ulicy Wiejskiej w Warszawie. Organizatorki nie wykluczają jednak, że pod Sejmem będzie trzeba protestować również w czwartek.

- Spacerujemy pod Sejmem 18.11.2020 od godziny 18.00, ale może trzeba będzie wrócić tam na drugi dzień! - piszą w mediach społecznościowych liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Blokada Sejmu. Zakaz aborcji w Polsce

Falę protestów w całym kraju wywołał kontrowersyjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego zakazujący aborcji z przesłanek embriopatologicznych. Od 22 października na ulicach kraju odbywają się masowe demonstracje. W odpowiedzi na strajk, prezydent Andrzej Duda przygotował projekt łagodzący sporne orzeczenie TK. Zakłada on możliwość przerwania ciąży także w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych płody, gdy "badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne" - czytamy w oświadczeniu Andrzeja Dudy.

Projekt prezydenta nie zadowala jednak żadnej ze stron sporu. Kobiety opowiadają się za większą liberalizacją, a nawet całkowitym zalegalizowaniem aborcji w Polsce. Natomiast środowiska pro-life oraz kościół opowiadają się za wprowadzeniem całkowitego zakazu aborcji.

Inne podejście do sprawy zaprezentował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Prezes Solidarnej Polski skupił uwagę na zapewnieniu opieki matkom, które będą zmuszane do donoszenia ciąży mimo wykrycia letalnych wad płodu, w wyniku których dziecko umrze niedługo po porodzie. Projekt Ziobry zawiera także liczne obietnice zwiększenia opieki nad matkami i ich niepełnosprawnymi dziećmi. Niestety zapewnienia ministra sprawiedliwości nie przekonują strajkujących kobiet. Dlatego w środę spotkają się po raz kolejny pod Sejmem, by pokazać swój sprzeciw także temu projektowi.

Tak wygląda strajk kobiet w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają