Błonie. Śmierć miesięcznego dziecka. Są zarzuty dla rodziców
O tragicznym zdarzeniu informowaliśmy już na łamach "Super Expressu". Teraz na jaw wychodzą nowe szczegóły. To rodzice dziecka mieli powiadomić służby o jego śmierci. Jak ustalił „Fakt” badanie alkomatem wykazało u kobiety 0,22 promila, natomiast u mężczyzny — 0,76 promila. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykluczyły ślady przemocy na ciele dziecka. Biegli mieli natomiast znaleźć na zwłokach maluszka zmiany chorobowe. Według ustaleń dziennikarzy „Faktu” z ciała pobrane zostały próbki i wysłane do dalszych badań. Ich wyniki powinny rozwiać tajemnicę śmierci dziecka.
Mimo, że biegli wykluczyli przemoc domową, to rodzice i tak usłyszeli zarzuty. Jak wyniki z ustaleń „Faktu” zarzuty dotyczą narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.