Pracownik sklepu odmówił sprzedaży alkoholu 44-letniemu mężczyźnie. Klient był kompletnie pijany i chciał dokupić jeszcze tzw. "małpę". To nie spodobało się mężczyźnie. Zdjął więc z półki wybrany trunek i wypił go na miejscu. Nie zamierzał jednak za niego zapłacić. Wtedy sprzedawca wezwał na miejsce policję. 44-latek został zatrzymany.
Warszawa: Siadał i kładł się przed gmachem Departamentu. "Naruszył nietykalność żołnierzy"
- Następnego dnia skierowano do sądu wniosek o ukaranie go w postępowaniu przyspieszonym. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Sąd uznał go za winnego popełnienia wykroczenia i ukarał grzywną - relacjonuje podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja. Za takie wykroczenie grozi nawet 250 zł kary!
Warszawa: Będzie odcinkowy pomiar prędkości na trasie S8?! Urzędnicy są na etapie rozmów
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.