Kobieta z poważnym urazem oka! Stanęła na drodze szaleńca z Ostrołęki
Jak informuje eostroleka.pl, kobieta napadnięta przez mieszkańca Ostrołęki doznała poważnego urazu oka, po tym stanęła w obronie pobitego wcześniej 20-latka. Wszystko działo się w ul. Poznańskiej w Ostrołęce w środę 12 stycznia. W godzinach popołudniowych 28-latek napadł na środku ulicy na młodego mężczyznę, uderzając go w twarz i próbując mu zabrać telefon komórkowy. Poszkodowany najpierw przewrócił się na ziemię, a później podniósł się i zaczął uciekać, po czym wbiegł do pobliskiego sklepu. Napastnik ruszył za nim, a gdy na jego drodze stanęła ekspedientka, również uderzył ją w twarz, w wyniku czego kobieta upadła na posadzkę. 20-latek zaczął wołać o pomoc, co usłyszeli policjanci z przejeżdżającego w pobliżu patrolu. Mundurowi ruszyli za agresorem w pieszy pościg, ale uciekający przez cały czas zachowywał się nieracjonalnie i z uwagi na jego stan nie sięgali po najsurowsze środki przymusu bezpośredniego. Po kilku minutach 28-latek został zatrzymany ostatecznie dzięki pomocy osób postronnych - jeden z mieszkańców odciął mu drogę ucieczki samochodem.
- W wyniku zdarzenia ekspedientka z obrażeniami twarzy została zabrana do szpitala. Sprawcą rozboju okazał się 28-letni ostrołęczanin, który został przewieziony do ostrołęckiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna był do tego stopnia agresywny, że konieczne było założenie mu na głowę kasku ochronnego, aby zapobiec samookaleczeniu. Ze względu na jego irracjonalne zachowanie, konieczna była hospitalizacja - informuje policja w Ostrołęce.
Jak informuje eostroleka.pl, 28-latek z Ostrołęki usłyszał zarzuty usiłowania rozboju i spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała, za co grozi mu do 12 lat więzienia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Czytaj też: 10-latek przestał nagle oddychać! Dramat na środku drogi w Wielogórze
Czytaj też: Garwolin. 37-latek poszedł do domu na skróty przez las. Przewrócił się i już nie wstał!