Tragedia w Parku Skaryszewskim. Mężczyzna utonął w stawie
Dramatyczne sceny rozegrały się w Parku Skaryszewskim na warszawskiej Pradze-Południe. W piątek wieczorem do jednego ze stawów wszedł mężczyzna, który najprawdopodobniej chciał się wykąpać. Po chwili zaczął się jednak topić. Świadek, który widział całe zdarzenie, nie czekał na przybycie służb i bohatersko rzucił się mężczyźnie na ratunek.
Mężczyzna wskoczył do wody, podpłynął do topielca, wyciągnął go na brzeg i rozpoczął reanimację. Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratunkowe - policję i pogotowie. Informacje potwierdza Komenda Stołeczna Policji.
KSP: Bohaterski świadek rzucił się na ratunek
- Według wstępnych ustaleń doszło do wypadku, którego skutkiem było utonięcie. Topiącego się mężczyznę zauważył świadek zdarzenia, który jako pierwszy wydostał mężczyznę z wody i przystąpił do reanimacji - przekazał Jacek Wiśniewski z wydziału prasowego KSP.
Niestety pomimo starań świadka oraz medyków, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyźnie. Na miejscu przez kilka godzin trwały oględziny z udziałem prokuratora. Teraz śledczy będą wyjaśniać dokładne okoliczności śmierci mężczyzny.