Jak ustaliliśmy, w nocy w znanej restauracji Paros przy ulicy Jasnej w centrum Warszawy doszło do awantury pomiędzy grupą mężczyzn. - Informacja dotarła do nas po północy. Na miejscu policjanci zastali cztery osoby poszkodowane. To mężczyźni w wieku od 30 do 34 lat - doprecyzował Rafał Retmaniak z KSP. - Ustalono, że doszło do bójki z użyciem niebezpiecznego narzędzia - dodał.
Pobili się Polacy i Gruzini. Z relacji świadków wynika, że był to konflikt pomiędzy grupą Polaków a Gruzinów, pomiędzy którymi doszło do krwawej awantury. Zaczęli dźgać się nożami i uciekli. Czterech mężczyzn zostało zabranych do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego z ranami kłutymi. Jeden z nich zaraz po opatrzeniu wyszedł.
Policja szuka świadków tego krwawego starcia.
Dalsza część tekstu znajduje się pod GALERIĄ
Polecany artykuł:
Policjanci ustalają teraz okoliczności tego zdarzenia. Szukają też osób, które uczestniczyły w zajściu. - Prosimy wszystkich, którzy byli świadkami lub może mają nagrania tego zajścia, o zgłoszenie się do Komendy Warszawa Śródmieście przy ulicy Wilczej 21 - zaapelował policjant. Jak nieoficjalnie ustaliła PAP, mężczyźni nie chcą rozmawiać z policją na temat nocnego zajścia. Czytaj też: Zmarła 19-letnia Natalia. "Umierając złożyła dłonie i się modliła"