Do odkrycia pocisku doszło, gdy robotnicy prowadzący remont boiska przy szkole natknęli się na dziwny przedmiot. Okazało się, że to niewypał z czasów wojny. Istniała realna groźba, że niezabezpieczony przedmiot może eksplodować. Pracownicy natychmiast zadzwonili na policję. - Zgłoszenie otrzymaliśmy po godzinie 8 rano. Natychmiast zarządzono ewakuację około 450 uczniów. Miejsce zdarzenia zabezpieczała straż miejska – przekazała kom. Paulina Onyszko z praskiej policji.
Do niewybuchu wezwano wojskowych saperów z 2 Mazowieckiego Pułku Saperów w Kazuniu. - Saperzy zjawili się na miejscu i około godziny 12 zabezpieczyli niewybuch – przekazała Paulina Onyszko. Jak wynika z informacji przekazanych przez policję, po godzinie 12:30 niewypał został już zabrany z terenu szkoły.
Zobacz także: Uczeń przyniósł bombę do szkoły w Radzyminie. Ewakuacja i ogromna akcja służb
Ewakuacja szkoły w Radzyminie. Uczeń przyniósł bombę
Do innej niebezpiecznej sytuacji doszło w grudniu 2021 roku w Radzyminie. Uczeń wniósł do Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida uzbrojony pocisk z czasów wojny. Dyrektorka szkoły natychmiast zarządziła ewakuację całego budynku.