Marcin Borkowski "Borkoś" wraca do zdrowia po ciężkim wypadku. Jak zwykle jego chęć pomagania innymi jest bardzo silna, dlatego postanowił przekazać swoją prywatną apteczkę na licytację. Pieniądze z aukcji zasilą konto fundacji Jurka Owsiaka. Apteczka sygnowana jest autografem „Borkosia”. Oprócz tego na torbie znalazły się podpisy wielu znanych osób.
O akcji „Borkoś” opowiedział w zamieszczonym na portalu społecznościowym filmie. - Wiecie, że ta apteczka jest wyjątkowa, bo może uratować komuś życie? Ale jest też podpisana - powiedział ratownik. Czyje są tam podpisy?
Jest autograf „Borkosia”. Autografy na niej złożyli też: dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski, bramkarz Bundesligi Rafał Gikiewicz, prezes firmy produkującej defibrylatory AEDMAX Grzegorz Dokurno oraz burmistrza Białołęki Grzegorza Kucy. Do godziny 12 w czwartek (27 stycznia) udało się wylicytować już kwotę 750 złotych. Aukcja potrwa do 3 lutego.
Borkoś wraca do zdrowia
„Borkoś” dochodzi do zdrowia po koszmarnym wypadku, jaki wydarzył się 13 października 2021 roku. Jego motoambulans roztrzaskał się o osobowego opla. Po długiej śpiączce farmakologicznej ciężko pracuje pod okiem rehabilitantów. Jego marzeniem jest powrót do tego, co kocha - pomagania innym. Jako wolontariusz przemierzał warszawskie ulice by ratować ludzkie życie.